Rys. 1. Kurhany słowiańskie, fot. Krzysztof Wojciechowski
Na północ od Krzczonowa, pośród pofalowanych pól znajduje się niewielki zagajnik skrywający obiekt o ponad 1000-letniej historii, sięgającej czasów przedchrześcijańskich. Zagajnik tworzą potężne, stare dęby i lipy, samo miejsce zaś tchnie wyjątkowym spokojem i przywodzi na myśl starosłowiańskie święte gaje. To skojarzenie tym bardziej będzie zasadne, kiedy bliżej przyjrzymy się podłożu, na którym te drzewa wyrosły. Bez większego trudu można dostrzec trzy kopulaste „pagórki” – są to usypane przez naszych słowiańskich przodków kurhany. Dębowo-lipowy zagajnik kryje pod sobą cmentarzysko kurhanowe z okresu wczesnego średniowiecza.
Rys. 2. Drogowskaz w okolicy Lasu Królewskiego
źródło: https://pomniki.wordpress.com/2011/08/20/krzczonow-cmentarzysko-kurhanowe/
Kurhany to grobowce w formie usypanych ziemnych lub kamiennych kopców. Pochówki tego typu stosowane były w różnych kulturach od młodszej epoki kamienia (neolitu) do wczesnego średniowiecza, czyli do wprowadzenia obrządku chrześcijańskiego. W okresie plemiennym kurhany usypywane z reguły były osobno i w sposób niezaplanowany. Skupiska kilku kopców takie jak w Krzczonowie, blisko ze sobą sąsiadujące i umiejscowione w jednej linii są wyjątkowo rzadkie. Ich osobliwością jest fakt, iż rzut poziomy każdego z nich ma inny kształt: koła, prostokąta i krzyża. Pierwotnie krzczonowskie kurhany były wysokie na ok. 2 m a u podstawy miały od 5 m do 10 m. Prawdopodobnie są miejscem pochowków odrębnych rodów lub rodzin, w kurhanach bowiem składano szczątki kilku lub kilkunastu osób. Najczęściej stosowna formą pochówku były groby nakurhanowe. Spopielone szczątki ludzkie zebrane w specjalnie do tego celu przeznaczonym glinianym naczyniu składano na szczycie kopca albo umieszczono na lekkiej słupowej konstrukcji postawionej na jego obrzeżu. Niekiedy jednak rozsypywano prochy po powierzchni kurhanu albo też zakopywano w pojemnikach z materiałów organicznych, które jednak nie zachowały się do naszych czasów. Od obrządku całopalnego i sypania grobowców w formie kurhanów zaczęto odchodzić w II połowie X wieku. Przyjęcie chrześcijaństwa przez Słowian spowodowało bowiem wprowadzenie nowych zwyczajów pogrzebowych i zaniechania kremacji.
Rys. 3. Kurhany słowiańskie, fot. Krzysztof Wojciechowski
Kurhany w Krzczonowie, choć niezwykle interesujące, nie były dotychczas szczegółowo badane. Ich wiek i przeznaczenie możemy jedynie określić na zasadzie analogii z wieloma innymi obiektami objętymi wykopaliskami archeologicznymi. Kurhany nie kryją w sobie żadnych „skarbów”, jednak to co w nich można znaleźć, a więc resztki przepalonych kości i fragmenty glinianych naczyń, ma wielką wartość poznawczą dla archeologów.
Rys. 4. Cmentarzysko kurhanowe wczesną wiosną, fot. Bogusław Okupny
Część kurhanów i grodzisk na terenie Polski przez mieszkańców okolicznych miejscowości zwana jest tradycyjnie „Szwedzkimi mogiłami”. Kurhany w Krzczonowie to też „Szwedzkie mogiły” choć Szwedów tu nie chowano. Określenie to związane jest z najazdami Szwedów na Polskę w XVII w. Spowodował on ogromne zniszczenie całego kraju, w tym wielkie straty wśród ludności. Otóż w lutym 1656 roku wojska koronne rozbiły w krzczonowskim lesie, wspierane przez miejscową partyzantkę chłopską, duży oddział armii szwedzkiej, tak że „ani jeden świadek klęski nie uszedł”, czego świadectwem są „szwedzkie mogiły” (tylko starszyzny, bo zwykłych żołnierzy pogrzebano na miejscu bitwy) na tzw. cmentarzu pogańskim w Krzczonowie.
Rys. 5. Cmentarzysko kurhanowe latem, fot. Krzysztof Wojciechowski
Wiele miejscowości musiało zostać zasiedlonych nowymi osadnikami. Ci, nieznający wcześniej okolicy, widząc kurhany z reguły kojarzyli je z niedawno zakończoną wojną. Ponadto określenie „szwedzkie” czy „szwedzki” było synonimem obcości i niezrozumiałej dla ówczesnych mieszkańców Polski kultury. W ten sposób nazywano i określano więc wiele niezrozumiałych i niejasnych zjawisk i obiektów niewiadomego pochodzenia. I tak słowiańskie kurhany dorobiły się szwedzkiej nazwy.
Rys. 6. Tablica informująca o wpisaniu cmentarzyska kurhanowego do rejestru zabytków województwa lubelskiego, fot. Krzysztof Wojciechowski
Cmentarzysko kurhanowe w Krzczonowie objęte jest ścisłą ochroną poprzez wpis do rejestru zabytków województwa lubelskiego decyzją Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Lublinie. Jest to jedna z atrakcji turystyczną Krzczonowa są usytuowane w kępie drzew na wzgórzu , po wschodniej stronie drogi do Olszanki.
Źródło:
[1] http://www.parki.lubelskie.pl
[2] tekst Cmentarzysko kurhanowe z okresu wczesnego średniowiecza, opracowanie Michał Zieliński (Zespół Lubelskich Parków Krajobrazowych)