przepraszamy – strona w trakcie aktualizacji; ostatnia wersja: 11 lipca 2017 r. godz. 11:56
Rys. 1.„Meandry Giełczewki” – trasa pomarańczowa; opracowanie: Łukasz Surma, na podstawie [1]
Rys. 2. Rondo w Krzczonowie, fot. Łukasz Surma
„Pomarańczowa” trasa rozpoczyna się w Krzczonowie. Jadąc w kierunku Sobieskiej Woli, po pokonaniu sporego wzniesienia otwiera się przestrzeń, z której widać przepiękne widoki. Niebawem docieramy do Krzczonowa Trzeciego.
Rys. 3. Widok na pola w Krzczonowie Trzecim, fot. Łukasz Surma
UWAGA! Po lewej stronie za ostatnimi gospodarstwami jest polny „skrót” do Walentynowa i inny z powrotem do Sołtysów – równie piękny krajobraz. Przejeżdżamy 6 km i znajdujemy się w Sobieskiej Woli Pierwszej, gdzie biją silne źródła zasilające rzekę Giełczew. Tu możemy chwilę odpocząć w dawnym podworskim parku, tuż za nowym kościołem. Przy świątyni jest cmentarz żołnierzy poległych w II wojnie światowej.
rysunek chwilowo niedostępny
Potem jedziemy do Dąbia i dalej do Pilaszkowic, które kiedyś należały do Sobieskich. Właśnie tu przyszły Król polski Jan III Sobieski oczekiwał na miłosne listy od ukochanej Marysieńki, wtedy jeszcze żony Jana „Sobiepana” Zamoyskiego.
rysunek chwilowo niedostępny
Przez Bazar docieramy do Częstoborowic. W pobliżu wsi miała miejsce jedna z bitew powstania styczniowego. Warto obejrzeć ciekawy kościół z XVII wieku i drzwonnicę z przełomu XVIII i XIX wieku. Dojeżdżamy do Wygnanowic.
rysunek chwilowo niedostępny
Źródło:
[1] Krzczonowski Gościniec, Nr 1/2006 r., str. 29-31